piątek, 30 grudnia 2011

Podsumowanie roku i stos noworoczny

Koniec roku. Już za kilkadziesiąt godzin. Tak więc przyszedł czas na podsumowanie roku. :)
Zacznę od tego, że w tym roku udało mi się przeczytać siedemdziesiąt jeden [71] książek różnych gatunków. Kilkanaście z nich zostało tutaj zrecenzowanych, a recenzje zostały opublikowane również na portalach LubimyCzytać oraz Secretum.pl.

Lista przeczytanych przeze mnie książek pewnie pojawi się na jakiejś podstronie. O ile będzie mi się chciało ją zrobić ;p

Blog odwiedzono ponad 3000 razy i do tej pory pozostawiono 128 komentarzy. Nie jest to wiele, ale jestem zadowolony. Może w przyszłym roku będzie lepiej. :)

A teraz jeszcze obiecany stos noworoczny:




Od góry są to:
"Godziny" Michaela Cunninghama
"Londyński bulwar" Kena Bruena
"Dom marzeń" Ericha Marii Remarque'a
"Straż" Marianne Curley [jeśli książka nie będzie tak dobra, jak ją wszyscy recenzowali to chyba komuś zaspamuję bloga... ;P ]
"Przeprawa" Cormaca McCarthy'ego
oraz
"Pokuta" Anne Rice

Poza "Godzinami", które dostałem w prezencie, wszystkie książki zdobyłem w antykwariacie, niektóre po śmiesznych cenach w stylu 6 zł.

Na koniec anegdotki książkowe:
Anegdotka I:
Pan R szuka książki na prezent dla pewnej osoby, która życzyła sobie, żeby była to "Nieznośna lekkość bytu" Milana Kundery. Pan R wchodzi do księgarni i pyta:
-Dzień dobry. Czy mają Państwo "Nieznośną lekkość bytu" Milana Kundery?
Pani za ladą odwraca się i patrzy na półkę z poradnikami psychologicznymi stojącą obok niej.
- Nie, nie mamy.
- Ale... to chyba nie ten dział.
Pani się mocno dziwi.
- Nie? No to w takim razie to będzie fantastyka czy romans?

Anegdotka II:
Pan R na długie zimowe wieczory poleca książki Tomasza Manna. Na co pada pytanie:
"A czy to są książki przygodowe?"

Obie anegdotki pozostawię bez komentarza ;p

To chyba na tyle, moi drodzy :P
Pozdrawiam i życzę, aby ten nadchodzący Nowy Rok był lepszy niż ten obecny :)
Pan R

9 komentarzy:

  1. Anegdotki bezcenne xD Aż strach się bać xD
    Ja również życzę wszelkiej pomyślności i jak najwięcej odwiedzin/wpisów/ciekawych lektur.
    Do siego roku!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja skomentuję anegdotki:
    nr 1 - Nie, przygoda.
    nr 2 - Nie, muzyczne.

    To Pokutę już można kupić w antykwariacie??

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z Twojego stosiku posiadam tylko "Straż" i coś nie mogę zacząć jej czytać ^^
    Dobry pomysł z tym prezentem -też tak chyba zacznę od przyszłego roku robić :)

    Anegdotki mnie przeraziły:P

    Najlepszego w Nowym Roku :D

    OdpowiedzUsuń
  4. "Straż" i "Pokuta". To bym chciała przeczytać, ale jeśli nie znajdę w bibliotece, to nie wiem, czy mi się uda. I mam nadzieję, że mój kurs norweskiego dobrze wykorzystam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mogę Ci zabrać Straż (przecież i tak nie zauważysz! *.*)? ;DD Anegdotki świetne.
    A co do statystyk - to życzę Ci, aby Cie więcej osób odwiedzało tutaj ;-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam kolegę recenzenta z Secretum ;) Przy anegdotkach pojawił się uśmiech, a jak, nie wymagający komentarza, jak zaznaczyłeś. "Pokuta" mnie korci, jako że to Anne Rice - jak wpadnie w łapy to z pewnością przeczytam. Póki co z chęcią przeczytam Twoją opinię ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Przeurocze anegdotki :) chociaż... niewiedza ludzi dotycząca książek mnie przeraża.

    Ciekawy stosik :3
    Z niecierpliwością czekam na recenzje Straży i Pokuty. Ciekawa jestem, czy powieść Rice zachwyci Cię w podobny sposób jak mnie :)

    Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku! ;**

    OdpowiedzUsuń
  8. Jednocześnie śmieszne, ale i jednocześnie straszne te anegdotki... Ludzie niekiedy aż przerażają ;P

    OdpowiedzUsuń

Byłoby wspaniale, gdybyście nie pozostawali anonimowi.
Dziękuję :)