wtorek, 24 kwietnia 2012

I na mnie przyszła pora :P

No cóż. Do odpowiedzi wywołała mnie Panna Indyviduum, więc niech i tak będzie :)


I. O jakiej porze czytasz?
No więc nie mam jakiejś ulubionej pory. Czytam, kiedy tylko mam czas. Kiedy wracam z uczelni lub dopiero jadę na zajęcia, przed snem.

II. Gdzie czytasz?
Wszędzie. W autobusie, pociągu, poczekalni, na korytarzu, w łóżku.

III. W jakiej pozycji najchętniej czytasz?
Leżąc w łóżku.

IV. Jaki rodzaj książek najchętniej czytasz?
Różnie, zależy od humoru. Chętnie sięgam po fantasy i kryminały. Nie pogardzę noblistami czy laureatami NIKE. Bardzo lubię klasykę, szczególnie francuską, chociaż czas zagłębić się trochę bardziej w niemiecką.

V. Jaką książkę ostatnio kupiłeś albo dostałeś?
Ostatnio dostałem od Secretum.pl debiut literacki pani S.J.Watson - "Zanim zasnę".
Recenzja już wkrótce :)

VI. Co czytałeś ostatnio?
"Londyński bulwar" który mnie bardzo zawiódł. A wcześniej "Widmokrąg" pana Kuczoka. Muszę przyznać, że lubię jego książki, choć chyba trochę boję się porwać na nie z moją recenzją ;P

VII. Co czytasz obecnie?
Obecnie porwałem się na "Papierowych ludzi" Williama Goldinga. I męczę tę książkę od jakiegoś już czasu i boję się sprawdzić, czy przeczytałem już chociaż połowę... To jest właśnie dowód, że nie wszystkie książki z serii Salamandra są wspaniałe :P

VIII. Używasz zakładek, czy zaginasz ośle rogi?
Raczej używam zakładek. Raczej, bo jeśli nagle, niespodziewanie zakładki nie mogę znaleźć [a przecież przed chwilą leżała tuż obok! ] to muszę zagiąć róg. Sprawia mi to niemal fizyczny ból, ale co począć?
Ale kiedy jestem przygotowany na każdą ewentualność i zakładkę mam [a nawet dwie lub trzy na wszelki wypadek xD ] to jest to przeważnie jakaś metka, bilet, paragon. Choć muszę przyznać, że te papierowe metki z ciuchów idealnie się do tego celu nadają ze względu na to, że są cienkie, a jednocześnie w miarę twarde :P

IX. E-book czy audiobook?
Ani jedno, ani drugie! Książki w formie elektronicznej czyta mi się bardzo źle. I jeśli już naprawdę muszę to czytam. Są to zwykle niedostępne, a jednocześnie niezbędne podręczniki akademickie, zeskanowane lata temu i nieosiągalne w księgarniach, bibliotekach i antykwariatach.
A do audiobooków nie umiem się przekonać jakoś. Wolę mieć wszystko czarno na białym na papierze. :)

X. Jaka jest twoja ulubiona książka z dzieciństwa?
"Dzieci z Bullerbyn"? Czytałem kilka razy :P Wzruszył mnie też Pies, który jeździł koleją :P

XI. Którą z postaci literackich cenisz najbardziej?
Ciężko tak sobie przypomnieć, którą akurat najbardziej. Wiele ich jest.
Może łatwiej będzie, kogo bardziej lubię.
Bardzo lubię postać Juliana Sorela z "Czerwone i czarne" Stendhala. Książka dziś już chyba trochę zapomniana.
Lubię też Medeę z tragedii Eurypidesa.
Czasem warto wrócić do klasyki. :)

No więc tak. Kogo by tu przepytać, kto jeszcze nie był wywołany przez kogoś innego? :P
Chyba wszyscy byli ;( więc może niech się ewentualny nieprzepytany sam zgłosi :P

EDIT!!!
Jak się okazuje, do zabawy zaprosiła mnie też Sol Shadowhunter! Za niedopatrzenie i zaległości w czytaniu bloga przepraszam, natomiast wszystkim za zaproszenia do zabawy dziękuję :)

9 komentarzy:

  1. A jednak się skusiłeś :) i zobacz ilu ciekawych rzeczy się o Tobie dowiedziałam ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj wiesz co -.- a ja też Cię zaprosiłam i nawet nie zauważyłeś :( ale jesteś =P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa jestem, jak Ci się spodoba "Zanim zasnę" - ja pochłonęłam ją w tempie rekordowym i mimo paru zastrzeżeń mogę szczerze polecić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę że kolejna osoba nie przepada ani za audiobookami ani za e-bookami. I jak tu twierdzić, że tradycyjne, papierowe książki mają zniknąć?;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No, to teraz wybaczam ;D
    Z zakładkami to mam tak samo (leżała obok i sobie wzięła i zniknęła perfidnie ^^)

    OdpowiedzUsuń
  6. Eeee tam, nie jestem odważna, no co Tyyyy.
    Nie bolało, raczej gilgotało.
    Ból brzucha kiedy ma się okres, oooo to jest ból, a
    tatuaż to pikuś, taki najbardziej pikusiasty pikuś z pikusi.

    :D
    Co tam u Ciebie Rafał?, weź no napisz coś więcej.
    Na myloga nie włazisz, nic nie piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  7. O nie, zaginasz robi? A buuu, nie wolno, to morderstwo popełnione na książce! Ale ogólnie to podoba mi się to, co napisałeś - też uwielbiam czytać w łózku, tylko kurcze, do czytania potrzebuję mieć spokój, bo inaczej nie mogę się skupić. Kiedyś czytałam w autobusie czy pociągu, ale zbyt wiele rzeczy mnie rozprasza :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Na wiele pytań odpowiedzialabym całkiem podobnie;)

    OdpowiedzUsuń

Byłoby wspaniale, gdybyście nie pozostawali anonimowi.
Dziękuję :)